polski
English
Włókiennictwo w Łodzi to nie przeszłość, to przyszłość i to czekająca na młodych specjalistów z szeroko otwartą bramą.
13 grudnia, w Urzędzie miasta Łodzi odbył się wernisaż wystawy „Tropem Włókiennika przyszłości”
Przed Dużą Salą Obrad specjaliści z branży przekonywali, że włókiennik to wciąż zawód z przyszłością.
Choć włókiennictwo w Łodzi od lat 90 tych nie kojarzy się już z dawną potęgą, to wciąż jest bardzo prężnie działającą branżą, która stale rozwija się, choć już w innym kierunku niż dawniej. Dawne zakłady przemysłowe rzeczywiście przestały istnieć, ale łódzkie szkoły i instytuty badawcze podążają, a często nawet stają się pionierami nowych technologii wykorzystywanych tak na całej ziemi jak i w kosmosie.
„Wiele osób myśli, że w Łodzi włókiennictwa już nie ma, że zaniknęło z chwilą upadku wielkich fabryk. Kto ma takie przekonanie, ten się bardzo myli. Włókiennictwo stanowi wielki potencjał, a w tym sektorze w naszym mieście działa prężnie wiele firm różnej wielkości. Włókiennictwo obejmuje dziś wiele różnych technologii od wyrobów funkcjonalnych, odzieżowych i konfekcjonowanych wyrobów specjalnych, przez tekstronikę, po informatyczne systemy projektowania wyrobów włókienniczych i odzieżowych” – mówiła radna Anna Lucińska
Wystawa zaprezentowała osiągnięcia środowiska akademickiego z Wydziału Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów Politechniki Łódzkiej oraz środowiska naukowo-badawczego reprezentowanego przez instytuty: Instytut Włókiennictwa, Instytut Technologii Bezpieczeństwa „Moratex”, Centralny Instytut Ochrony Pracy – Zakład Ochron Osobistych, Instytut Biopolimerów i Włókien Chemicznych, Instytut Przemysłu Skórzanego. Wśród współorganizatorów są także Stowarzyszenie Włókienników Polskich, a także szkoły zawodowe kształcące w tej branży.
Największym powodzeniem cieszyły nowoczesne wyroby dla przemysłu i medycyny, takie jak implanty kości, naczyń krwionośnych i ścięgien, a także odzież ochronna dla policji, straży pożarnej i wojska – a, to tylko niektóre z przedmiotów, które odwiedzający mogli oglądać w trakcie trwania wystawy.
