Targi Techtextil 2015 to międzynarodowa impreza odbywająca się, co dwa lata we Frankfurcie nad Menem. W tym roku mieliśmy okazje zwiedzać targowe hale i podziwiać przygotowane na nich stanowiska firm
z całego świata. Wrażenie robi rozmiar hal targowych i ogrom wystawców oraz uczestników biorących udział w tej imprezie. W tym roku prawie 1400 wystawców prezentowało swoją markę na arenie światowej. Śmiało można powiedzieć, że są to największe targi branży tekstyliów technicznych na świecie.

Największą zaletą jaką zauważyliśmy podczas targów była łatwość nawiązywania kontaktów z firmami
z całego świata. Społeczność branżowa jest zdecydowanie gotowa do wymiany informacji i otwarta na nawiązywanie międzynarodowej współpracy. Czasami trudno było porozmawiać z przedstawicielami firm, liczba osób na wielu stoiskach, prezkraczała możliwości ich reprezentantów. Atmosfera Techtextil udzieliła się wszystkim – od tych, którzy po prostu przyszli zwiedzać, aż po tych zainteresowanych transakcjami handlowymi. Oczywiście była to również okazja do spotkania się z znajomymi z branży, porozmawiania
o biznesie lub wymiany informacje o nowikach lub nowych pomysłach na rozwój firmy. Choć nie udało się nam uczestniczyć w towarzyszących targom sympozjach to same punkty wystawowe okazywały się być często skarbnicą wiedzy i nowych technologii. Innymi słowy było, co oglądać.

Praca fotoreportera zajmującego się dokumentowaniem tak dużego wydarzenia nie należy do prostych. Jedno jest pewne, dla wielu firm Techtextil 2015 było imprezą prestiżową, dlatego przy wielu stoiskach nie można było przejść obojętnie, zawsze było coś co przyciągnęło uwagę i zapadło w pamięć. Wielkie wrażenie robił okazałe stanowisko wystawowe firmy Lubawa SA – to zdecydowanie jedno z najbardziej profesjonalnych stanowisk jakie widzieliśmy na targach.
Niesamowicie efektowne okazało się stanowisko jednego z liderów techtextil Sioen Industries. Oprócz ciekawej oprawy audiowizualnej, stanowisko było pełne informacji handlowych oraz technicznych zaprezentowanych w nietypowy ale interesujący sposób.
Na plus za poczucie smaku i dobre dobrania proporcji w wielkości ekspozycji do treści należą się włoskiej firmie specjalizującej się w markizach – Sauleda Technical.
Na targowych halach pojawiła się nawet postać Mary Poppins – magicznej guwernantki, która opiekuje się potrzebującymi dziećmi. To jedno z tych stoisk, które rzucało się w oczy.
W ferworze targowych emocji skupiliśmy się na najważniejszych naszym zdaniem wystawcach oraz
instalacjach jakie udało się nam wypatrzeć. Efekty możecie podziwiać w naszej galerii:

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Techtextil 2015 uznajemy za udane. Mnogość intrygujących stanowisk i dobra komunikacja społeczności techtextil sprawia, że czujemy wielki potencjał w tym, co mogliśmy zobaczyć na targach. Mamy też nadzieje, że w następnej edycji będziemy mieli okazje podziwiać wystawców nie na czterech halach, ale pięciu, sześciu. Trzymamy kciuki za powodzenie i widzimy się na Techtextil 2017. Do zobaczenia!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here