Rewolucja w konstrukcjach mostowych – most kompozytowy

Mostostal to grupa, która działa na polskim rynku już od blisko 70 lat. Głównym obszarem działania firmy są konstrukcje stalowe i instalacje techniczne dla przemysłu petrochemicznego i chemicznego.

Dzięki wieloletniej obecności na rynku, Mostostal ma możliwości, których wiele innych firm z tej branży może pomarzyć – najlepszych inżynierów, zaawansowane technologicznie laboratoria i innowacyjne podejście do projektowania. Właśnie takie zaplecze umożliwiło firmie rozpoczęcie pracy nad mostem kompozytowym – alternatywą dla tradycyjnych konstrukcji mostowych.

Najważniejszą częścią konstrukcji mostu są belki kompozytowe. Produkcja przebiega w 3 podstawowych etapach:

• rozkładanie tkaniny
• infuzja (przesycanie żywicą suchych włókien przy wykorzystaniu pompy próżniowej)
• prace wykończeniowe

Materiał wykorzystany do produkcji belek to kompozyt włóknisty o osnowie polimerowej (w tym przypadku jest to żywica epoksydowa), inaczej nazywany kompozytem FRP. Rolą włókien jest zapewnienie wytrzymałości i sztywności konstrukcji, a osłona polimerowa chroni włókna i przenosi obciążenia.

Najważniejszym wyróżnikiem jest grubość laminatu, który w tym przypadku wynosi 35 mm, czyli tyle co 25 warstw tkaniny węglowej i szklanej. Proces produkcji jednej belki to około miesiąca, przy czym należy pamiętać, że nawet najmniejsze niepowodzenie czy wada skutkuje rozpoczęciem pracy od samego początku…

Konstrukcja jest na nowością na rynku polskim, co wiąże się m.in. z tym, że nie ma norm i przepisów, które musi spełniać. Inżynierowie z Mostostalu musieli więc przeprowadzić szczegółowe badania nad wytrzymałością materiałową.

Testy wytrzymałościowe zostały podzielone na trzy etapy:

• badanie dynamiki konstrukcji
• badanie statyczne (nad rozłożeniem obciążenia)
• badanie belki do zniszczenia (przy jakim obciążeniu występuje zniszczenie i co jest najsłabszym elementem belki – beton, połączenie, kompozyt)

Badanie przy całkowitym obciążeniu statycznym 180 ton potwierdziło nośność belki, która okazała się dużo wytrzymalsza, niż początkowo zakładano. Co jeszcze ciekawsze, okazało się, że Mostostal nie dysponował urządzeniami, które mogłyby zniszczyć belkę.

Pierwszy most kompozytowy w Polsce został zamontowany w Błażowej (powiat rzeszowski) nad potokiem Ryjak.

Przy montażu mostu okazało się, że jest on dużo łatwiejszy w transporcie, dzięki swojej niskiej wadze – 21 metrowa belka waży 3,7 tony. Dzięki zastosowaniu technologi kompozytowej można było:

• skrócić czas montażu (4 belki w 2 godziny)
• obniżyć wydatki
• zwiększyć bezpieczeństwo pracowników

Wszystko wskazuje na to, że Mostostal zapoczątkował nowy rozdział w budowaniu konstrukcji mostów!