Przemysł farbiarski jest najbardziej wymagający pod względem zużycia wody na świecie. Prawie 17-20% dzisiejszych zanieczyszczeń przemysłowych jest powodowanych przez chemikalia stosowane w przemyśle tekstylnym do barwienia, wybielania i innych zabiegów mających na celu przygotowanie tkanin do dalszej obróbki. Ponad 72 toksyczne chemikalia mogą dostać się do wody poprzez farbowanie tkanin. Te chemikalia nie tylko zanieczyszczają wodę, ale także niszczą całe ekosystemy i mogą szkodzić życiu oraz zdrowiu człowieka.
Czy możemy coś z tym zrobić?
Opracowano nową technologię w celu zmniejszenia zużycia wody i zanieczyszczeń o nazwie „Air-Dye”. System ten zużywa o 95% mniej wody niż tradycyjny system farbowania i oszczędza 86% energii w ciągu całego procesu. Ta technologia wciąż się rozwija. Niestety, w tym procesie można farbować jedynie włókno syntetyczne, takie jak np. poliester. Technologia Air-Dye może być również stosowana podczas barwienia włókien bawełnianych poprzez zastosowanie pewnych modyfikacji.
Technologia oparta jest na teorii druku transferowego. Barwniki nanosi się najpierw na papierowy nośnik, a następnie stosuje się ciepło w celu przeniesienia barwnika z papieru na włókno. Po usunięciu ciepła włókno schładza się, co powoduje ponowne tworzenie wiązań chemicznych, w wyniku czego cząstki barwnika zostają zamknięte wewnątrz struktury poliestru i go barwią. Jak wiemy, właściwości termoplastyczne wykazują jedynie włókna syntetyczne. Włókna naturalne, takie jak bawełna, nie wykazują tej właściwości termicznej i dlatego technologia ta nie jest jeszcze dostępna dla włókien bawełnianych.
Ale co z bawełną?
Główną zasadą barwienia powietrzem jest otwarcie struktury, przejście barwnika w strukturę gazową, a następnie zamknięcie struktury włókna. Aby nadać bawełnie zdolność barwienia, struktura bawełna musi być otwarta, a następnie przywrócić ją do pierwotnego stanu, co może powodować problem.
Jeśli chcemy rozwiązać problem, musimy wiedzieć jak go rozwiązać. Znając kompletną sekwencję genomu, możemy wprowadzić zmiany w strukturze i wyprodukować zmodyfikowaną wersję – proces wygląda bardzo podobnie jak podczas hodowli żywności GMO. Istnieje możliwość zmiany struktury poprzez modyfikację DNA – możliwe jest wprowadzenie zmian w jej strukturze molekularnej.
Głównym wyzwaniem w modyfikacji bawełny poprzez zastosowanie sekwencjonowania genomu jest zachowanie podstawowych właściwości włókna bawełny. Należy zachować ostrożność, aby utrzymać jakość, jaką posiada normalne włókno bawełniane. Kolejnym wyzwaniem jest dostępna technologia. Nowoczesna technologia wymagana do mapowania DNA jest bardzo kosztowna i trudna. Proces ten będzie wymagał dużego funduszu i tworzenia kopii zapasowych z właściwego podziału, ale mamy nadzieję, że z biegiem czasu na pewno polepszy to ekologię w przemyśle farbiarskim.