Brytyjczycy zapytani w badaniach o to, który z ich produktów codziennego użytku ma największy potencjał technologiczny wskazali… dywan. Według badanych domowe dywany powinny mieć więcej przydatnych funkcji, jak np. samoczyszczenie czy usuwanie sierści pupili.
Firma, która przeprowadzała badania – Hillarys Blinds (producent mebli i dodatków wnętrzarskich) postanowiło sprawdzić, czy wprowadzenie pomysłu respondentów w życie jest w ogóle możliwe.
Dywan przyszłości
Hillarys stworzyło serię projektów dywanu, który miałby mieć charakter dywanu antywłamaniowego (64% respondentów wskazało, że byłby to dobry pomysł). Stworzenie dywanu wymagałoby zamontowania setek małych czujników w warstwie spodniej.
Czujniki te „pamiętałyby” wagę i sposób nacisku na powierzchnię wszystkich członków rodziny, a także zwierząt domowych. W przypadku, kiedy stanie na nich osoba do tego niepowołona, czyli np. włamywacz – uruchomiałyby alarm.
Co jeszcze może dywan?
Ostrzeganie przed intruzami to nie jedyna funkcja dywanu przyszłości. Dywan mógłby wykrywać także wszelkie inne nietypowe aktywności. Może przydać się rodzicom lunatyków czy małych dzieci i informować ich, kiedy w środku nocy opuszczą swoje łóżka. Także w służbie zdrowia może ułatwić życie personelowi, informując gdy ktoś wypadnie z łóżka.
Na razie pomysł trzeba rozpatrywać w kategoriach science fiction, ale przy obecnym poziomie nauki idziemy o zakład, że prototyp zobaczymy już za kilka lat.