Najstraszniejsze ozdoby na Halloween

Dmuchane ozdoby na Halloween przybierają różne formy – jedną z nich jest wielki rzygacz, którego rozmiary sprawią, że wasz wystrój będzie widoczny z daleka. Rzygacz to element ozdobny znany z architektury. Zwykle przedstawia motyw demona lub zwierzęcy który kończy wylot odpływowej rury dachowej.

W magicznym czasie jakim jest zabawa w Halloween liczą się tylko oryginalne ozdoby. Zaprzęg w którym zamiast mistycznych rumaków są duchy? Czemu nie! Będzie się działo!

Prezentowane przez nas dmuchane ozdoby posiadają różne motywy. Jednym z nich jest upiorny jeździec. Jest to jednak jego nowoczesna wariacja. W tym przypadku wierzchowiec został zastąpiony motocyklem. Efekt? Sami zobaczcie.

Czym byłby halloweenowe zabawy w przystrajanie domów bez kultowego Frankensteina. Wygląda jak żywy – z dodatkową diodą led dodającą tylko większej dawki mrocznego klimatu. Dzieci będą wniebowzięte mając takiego kumpla do zabawy.

Trudno powiedzieć o nim „sympatyczny”. Jednak nie sposób odmówić mu swoistego uroku. Świat poznał go dzięki filmowi „Pogromcy duchów” w którym wcielił się w ducha buszującego w śmieciach. Slimer – istota o uśmiechu buldoga angielskiego i tułowiu robaka.

Wyobraź sobie twój ogród w którym zatrzymała się upiorna karoca. Może i strasznie, ale za to jak efektownie. Najmłodsi będą wniebowzięci takim obrotem spraw.

Nie ma takiej dmuchanej ozdoby, które nie dało by się zastąpić czymś nieszablonowym. Tutaj nawet zwykły duch staje się niezwykły, a wszystko przez połączenie go z dynią. Duch wyskakujący z dyni? My jesteśmy za!

Najbardziej standardowa postać w naszym zestawieniu. Nie zmienia to, że tak wielki czarny kot może przyprawić o ciarki nie tylko najmłodszych. Szczególnie jeśli zadomowi się w naszym ogrodzie. Trzeba przyznać, że nie brak mu uroku osobistego i hipnotyzującego czaru. Można powiedzieć, że ten kot jest wręcz magiczny.