Alternatywa dla łańcuchów – tekstylne opaski śniegowe

Jeżeli choć raz znalazłeś się w sytuacji, w której przydałyby Ci się łańcuchy na opony to powinieneś przeczytać ten artykuł!

Łańcuchy to podstawowy element wyposażenia, dla tych kierowców, którzy zimą zapuszczają się w rejony trudno dostępne – szczególnie góry. W mieście raczej nie będą przydatne z uwagi na stosunkowo dobry stan dróg i ich regularne odśnieżanie (mimo popularnej opinii o polskich drogowcach). Są dosyć przystępne cenowo, ale ich wadą jest ciężar i duża ilość zajmowanego w bagażniku miejsca.

Tegoroczna nowość na polskich drogach to tekstylne opaski śniegowe (nazywane też „skarpetkami na opony”). Z zewnątrz wyglądają trochę jak pokrowce, ale to pomysłowa i dobra alternatywa na podbramkowe sytuacje. Opaski nie mają takiej skuteczności, jak łańcuchy, które w ekstremalnych sytuacjach są niezastąpione, ale mają sporo zalet.

Wykonane z materiału (poliolefinu) o wysokiej przyczepności do śniegu i lodu, zwiększają bezpieczeństwo i pewność jazdy. Są dobrym rozwiązaniem, dla tych kierowców, którzy sporadycznie mają do czynienia z nagłymi atakami zimy. Ich zaletą jest kompatybilność – tekstylne opaski zajmą bardzo mało miejsca, dzięki czemu można je wozić w bagażniku cały rok. Zakładanie osłon jest bardzo proste i zajmuje dosłownie chwilę.

W przeciwieństwie do łańcuchów, nie ma przeciwwskazań do stosowania opasek na drogach asfaltowych, nie niszczą one ani opon, ani nawierzchni. Ich największą wadą jest cena – komplet osłon kupimy od 200 zł w górę. Warto jednak pamiętać, że to zakup, który posłuży nam wiele lat, a może uratować nas z nie jednej opresji.