Smutne zabawki w walce z zanieczyszczeniami mórz

Każdego roku milion morskich zwierząt umiera na skutek zjadania rzeczy, które ludzie bezmyślnie wyrzucają do morza. Mimo wielkich kampanii informacyjnych, problem zdaje się nie znikać. Z tego powodu organizacja pozarządowa Sea Shepherd postanowiła szerzyć wiedzę o ochronie środowiska morskiego nie wśród dorosłych, ale wśród tych najmłodszych.

Jak podaje Instytut Neurodydaktyki „Nico”, uczenie dzieci w wieku 3-5 lat przy pomocy zabawek poprawia zapamiętywanie tych informacji o 77%. Na tej kanwie powstały morskie zabawki edukacyjne – Pollu Toys (pol. zanieczyszczone zabawki). Na pierwszy rzut oka wyglądają jak zwykłe przytulanki, jedyne co zwraca uwagę to ich smutne miny. Wszystko wyjaśnia się, gdy brzuszek zabawki rozstaje otwarty, a w środku znajdujemy rzeczy, które z pewnością nie powinny się w nim znaleźć – plastikowe torby, widelce, puszki i inne śmieci.

Zapobiegać od najmłodszych lat

Zabawki zostały zaprojektowane przez węgierską projektantkę Andreę Vidę we współpracy z nauczycielami wczesnoszkolnymi. Sea Shepherd zamierza rozdawać zabawki z gotowymi planami zajęć do organizacji prowadzących dzieci w wieku przedszkolnym i w ten sposób zapobiegać nasilaniu się problemu zanieczyszczeń wód morskich w przyszłości.